W pecetowej wersji Minecraft: Dungeons – hack’n’slasha będącego spin-offem megahitu studia Mojang AB – znaleziono niebezpieczny bug. Powoduje on, że w momencie odinstalowywania gry może dojść do… usunięcia nadrzędnego katalogu, w którym się ona znajduje. W niektórych sytuacjach – kiedy użytkownik instaluje wszystkie gry w jednym miejscu – może to oznaczać wyczyszczenie całego dysku lub partycji.
Przyczyną problemu jest tzw. launcher gry. Deweloperzy przestrzegają, by gracze nie usuwali go z wykorzystaniem funkcji „dodaj / usuń programy” Windowsa. Błąd pojawia się w wersjach aplikacji starszych niż 166, więc przed odinstalowaniem programu upewnijcie się, że został zaktualizowany. Wiadomo też, że bug występuje wówczas, gdy użytkownik nie zdecydował się na instalację w domyślnej lokalizacji i sam określił folder, do którego ma trafić gra.
Twórcy z
Mojang Studios są świadomi istnienia omawianego problemu i pracują nad jego rozwiązaniem. Warto odnotować, że bug dotyczy jedynie samodzielnej wersji, która jest dostępna za pośrednictwem omawianego launchera. Wydanie ściągnięte z Microsoft Store podobnych problemów nie powoduje.
Źródło:
"Aquma" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2020-05-28 16:33:53
|
|